decoration

Pałac Radziwiłłów - czar książęcej rezydencji

Pałac Radziwiłłów - czar książęcej rezydencji

Każdy kto dotrze do pałacu ukrytego wśród zieleni obszernego parku jest zauroczony. Piękny obiekt wydaje renesansowym zabytkiem a tymczasem został zbudowany dopiero w ostatnich latach XIX w.

Rezydencja powstała po tym, jak Jadwiga i Maciej Radziwiłłowie byli zmuszeni opuścić Zegrze w związku z planowaną budową rosyjskiej twierdzy. Na miejsce budowy nowej siedziby rodowej wybraliswójl as położony kilka kilometrów na północ od Zegrza, fragment dawnej Puszczy Serockiej przylegający do Narwi. W latach 1896-1898 na wykarczowanym fragmencie powstał obiekt w modnym wówczas kostiumie nawiązującym do francuskiego renesansu. Projekt wykonał François Arveuf (1850-1902), autor planów kilku pałaców w Warszawie oraz pawilonu pałacu w Spale. Maciej Radziwiłł nazwał pałac na cześć żony - Jadwisinem.

Po pierwszych właścicielach, Jadwidze i Macieju Radziwiłłach, pałac przejął ich syn Maciej Mikołaj i jego żona Róża z Potockich. W sierpniu 1920 r. tuż przy rezydencji znajdowała się linia frontu. Żołnierze walczący z bolszewikami kwaterowali w pałacu i żywili się, za zgodą właściciela, mięsem danieli hodowanych w parku.

Po zakończeniu wojny dobrami Radziwiłłów krótko zarządzał syn Róży i Macieja, Artur, a potem objął je, razem z pałacem, inny syn, Konstanty, ożeniony z Marią Żółtowską.

Obiekt pozostawał rękach Radziwiłłów do 1939 r. Już 10 września zajęli go Niemcy. Maria Radziwiłłowa, która uciekła z pałacu na początku wojny, wróciła do Jadwisina po upadku Warszawy, ale nie mogła już mieszkać w pałacu. Po powrocie męża, który walczył z Niemcami, zamieszkali wraz z dziećmi w domku na skraju przypałacowego parku. Na wiosnę 1940 r. zostali wypędzeni do Arciechowa po drugiej stronie Narwi. Do pałacu już nigdy nie wrócili. Konstanty, oficer Armii Krajowej, został zamordowany przez Niemców w Zegrzu 14 września 1944 r., a Maria z dziećmi osiadła po wojnie w Warszawie.

W wyniku reformy rolnej majątek ziemski Radziwiłłów został rozparcelowany. Jego część przejęła Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa z przeznaczeniem na gospodarstwo ogrodnicze, a potem powstało Państwowe Gospodarstwo Rolne. Pałac trafił w ręce Ministerstwa Oświaty. W 1960 r. przejęła go Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Od tego czasu pilnie strzeżona rezydencja stała się miejscem wypoczynku komunistycznych działaczy ale też miejscem szkoleń aktywu partyjnego.

Po przemianie ustrojowej pałac otworzył się dla innych gości i prowadził komercyjną działalność hotelowo-gastronomiczną. Z czasem, z uwagi na niską rentowność, zaprzestano jej, a obiekt, który był tylko doraźnie remontowany, zaczął popadać w ruinę.

W 2007 r. Albert Radziwiłł, ostatni żyjący syn Marii i Konstantego, wystąpił na drodze sądowej o zwrot rodowej własności. Pałac odzyskali spadkobiercy Alberta dopiero w 2016 r., ale zaraz go sprzedali prywatnemu przedsiębiorcy.

 

Pałaco powierzchni 2 tys. m. kw. wyróżnia się nieregularnym planem z wieloma asymetrycznie usytuowanymi bryłami. Ściany licowane są cegłą klinkierową w kolorze ciemnobrunatnym. Całość pokryta została mansardowym dachem z drewnianymi lukarnami.

Nad wejściem głównym widnieje monogram pierwszych właścicieli, natomiast od strony rzeki w ryzalicie umieszczono herby rodowe: „Ślepowron” - Krasińskich i „Trąby” - Radziwiłłów. Obiekt był bardzo nowoczesny – miał nawet bieżącą wodę i kanalizację.

W pobliżu pałacu zbudowano dwie piętrowe oficyny połączone parterowym budynkiem wozowni. W oddaleniu powstała stajnia. Po II wojnie światowej w pobliżu rezydencji wybudowano basen i stołówkę, do której prowadzi z pałacu podziemny tunel. Rezydencja otoczona jest stuhektarowym parkiem urządzonym po 1900 r., obecnie rezerwatem przyrody.

Obiekt został wpisany do rejestru zabytków 20 grudnia 1961 r. pod nr 1039/305.

 

CIEKAWOSTKI

Tajemnica starego rodu

W 1928 r. w pałacu i jego okolicach nakręcono niemy film „Tajemnica starego rodu” (reż. Emil Chaberski, Zbigniew Gwiazdowski). W melodramacie, w aż dwóch rolach (córki księcia Alicji i córki rybaka Lidii), wystąpiła gwiazda przedwojennego kina Jadwiga Smosarska.

Ulubione miejsce premiera

Pałac upodobał sobie długoletni komunistyczny premier Józef Cyrankiewicz. Często przyjeżdżał w weekendyz Warszawy czarnym mercedesem. To podobno jemu mieszkańcy Legionowa zawdzięczają pierwszy wiadukt kolejowy. Decyzję o budowie Cyrankiewicz podobno podjął po kłótni z kolejowym dróżnikiem, gdy jechał do Jadwisina.

Galeria

Bądź na bieżąco!

Odkryj Serock z naszą aplikacją mobilną! Znajdź najbliższe wydarzenia, atrakcje i ważne informacje. Pobierz teraz i zanurz się w pełnym możliwości życiu miejskim!